środa, 29 kwietnia 2015

Ewangelia wg św. Mateusza 11,25-30.

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.  

Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie».


Sam Jezus mówi: „Wszystko przekazał Mi Ojciec mój." Tym samym daje nam przykład tego, jaki powinniśmy mieć stosunek do Boga. Powinniśmy pamiętać że nasza siła/umiejętności pochodzą od Boga. Jesteśmy słabi i bez wsparcia nie jesteśmy w stanie nic zdziałać. Dlatego w codziennej modlitwie powinniśmy dziękować za siły i dary nam dane z nieba i pokornie prosić o nowe na kolejne dni.
Drogą do nieba jest Jezus. Dał nam przykład podejmowania trudów, miłowania bliźnich i pokornej modlitwy. Ofiarował za nas swe życie abyśmy mogli się karmić jego Ciałem i dążyć do doskonałości.


Marek Mystkowski - Pułazie Świerże k/ Białegostoku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz