Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: «Za kogo uważają Mnie ludzie?» Oni Mu odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków». On ich zapytał: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Odpowiedział Mu Piotr: «Ty jesteś Mesjaszem». Wtedy surowo im przykazał, żeby nikomu o Nim nie mówili. I
zaczął ich pouczać, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, że będzie
odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie
zabity, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. A mówił zupełnie otwarcie te słowa. Wtedy Piotr wziął Go na bok i zaczął Go upominać. Lecz
On obrócił się i patrząc na swych uczniów, zgromił Piotra słowami:
«Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co
ludzkie». Potem przywołał do siebie tłum razem ze swoimi uczniami i
rzekł im: «Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie,
niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje! Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa je».
***
Jezus podczas drogi do Jerozolimy, przechodzi obok Cezarei
Filipowej. Podczas wędrówki skierował do swych uczniów pytanie o to, za kogo ludzie Go uważają. Wiedzieli, co Mu odpowiedzieć, ponieważ wiele słyszeli. Sami również rozmawiali ze społeczeństwem o Nim. Żydzi myśleli, że jest On
jednym ze starotestamentalnych proroków lub Janem Chrzcicielem.
Wtedy Jezus
zapytał swych uczniów, za kogo oni Go uważają, odpowiedział Mu wtedy Piotr: „
Ty jesteś Mesjaszem”. Wtedy Chrystus zakazał im mówić o tym.
W tym momencie następuje zmiana tematu, zapowiada, że będzie
musiał wiele wycierpieć ze strony arcykapłanów, uczonych w Piśmie i starszych. Piotr
nie chce w to uwierzyć. Jego myślenie nie jest duchowe, ale jest naturalne: ,,nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku”. ,,Nasi przywódcy tego Tobie nie
zrobią." - może tak myślał Piotr, nie przyjmując do wiadomości, że to Rada
prawie jednogłośnie skaże Jezusa na śmierć.
Niedługo po tym wydarzeniu usłyszą bardzo ważne słowa
wzywające do naśladowania: ,,Jeśli ktoś chce iść za mną, niech się wyprze
siebie, niech weźmie swój krzyż i niech idzie moimi śladami”.
Adam Janowski - Warszawa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz