Gdy
Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego:
«Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś». Lecz On rzekł: «Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je».
***
bł. Honorat Koźmiński |
Zbawiciel
pochwala niewiastę, która uwielbiła Jego Matkę, ale jednocześnie zwraca uwagę
na konieczność słuchania i pełnienia Słowa Bożego. Kobieta ta zdaje się bowiem
nie rozumieć, że słowa pochodzące od Jezusa są słowami samego Boga i to na nich
oraz na ich wypełnianiu należy się skupić: „Błogosławieni są raczej ci, którzy
słuchają Słowa Bożego i zachowują je”.
W kontekście
tej rozmowy warto pamiętać również o innych słowach Jezusa: „Moją matką i moimi
braćmi są ci, którzy słuchają Słowa Bożego i spełniają je”. Tutaj także
widzimy, że więzi międzyludzkie są tak naprawdę mniej istotne, że trzeba nam
często innego podejścia do życia, otwartości na drugiego człowieka, który mimo
bycia obcym w czysto ludzkim pojmowaniu, jest przecież naszym bratem i siostrą.
Jeśli zatem chcemy należeć do Rodziny Chrystusa, musimy przełamywać stereotypy,
musimy żyć Słowem Bożym, kochać i szanować się nawzajem. Innej drogi po prostu
nie ma.
Piotr
Wołcerz - Iwaniska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz