
Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. Wtedy przyjdzie gospodarz i powie ci: "Przyjacielu, przesiądź się wyżej!"; i spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony».
Do tego zaś, który Go zaprosił, rzekł: «Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych».
****
Dzisiejszy fragment Ewangelii poświęcony jest skromności, cechującej
wywyższonych i hojności, przewodzącej ludziom bezinteresownym.
Oba te przymioty powinny wyróżniać każdego z nas, tak indywidualnie, jak
i ogólnie, jako chrześcijan (naśladowców i wyznawców Chrystusa).
Pan Jezus poprzez słowa dzisiejszej Ewangelii wzywa nas do
bezinteresownej miłości.
Poucza, że powinna ona być zupełnie wolna od kalkulacji tego, co się
człowiekowi opłaca, co mu się nawet mogłoby zwrócić, ale należy, aby
była zupełnie darmowa, gdyż do takiej miłości powołuje nas Ojciec.
Co więcej, skłania nas do doskonalszej służby, aniżeli sugerowałyby
granice wyznaczone przez nasz egoizm, aby nawet gdy "ktoś uderzy Cię w
prawy policzek, nadstaw mu i drugi"(Mt 5, 39b).
Ojciec nasz, który jest w Niebie kocha każdego z nas zupełnie
bezinteresownie. Na ten wielki i niezasłużony dar powinniśmy
odpowiedzieć wiarą żywą, czyli wyrażoną poprzez czyny miłości.
Każdy z nas, umiłowani bracia i siostry, powinien być zatem otwarty
wobec potrzebujących, czyli zawsze być gotowym udzielić pomocy i
wsparcia każdemu, wedle tego, czego potrzebuje; powinien być
bezinteresowny, nigdy nie żądać zapłaty za dobry uczynek, gdyż "jeśli
miłujecie tylko tych, którzy was miłują, jakiej zapłaty możecie się
spodziewać?" (Mt 5,46); powinien być również hojnym, to znaczy "temu,
kto chce z Tobą procesować o tunikę, oddaj mu także płaszcz, a jeśli
ktoś Cię zmusza, abyś szedł z nim tysiąc kroków, idź z nim dwa tysiące"
(Mt 5,40-41).
Czyny miłości pełnione za darmo, bez oczekiwania zapłaty, po zważeniu
okazują się mieć ponadczasową wartość. Nagrodę za nie udzieli sam Bóg
"przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych".
Pan Jezus w innym miejscu powiedział: "Daj temu, kto cię prosi, i nie
odmawiaj temu, kto chce od ciebie pożyczyć"(Mt 5, 52). Słowa te są
indywidualnym wezwaniem każdego z nas, do stawania się coraz bardziej
podobnym w miłości do Pana Boga, doskonalenia się i wzrastania w dobrym,
bowiem nasz Ojciec, w który jest w Niebie nagrodzi każdego!
Modlitwa:
O Panie Boże, przestrzegający przymierza i wierny wobec tych, którzy
Ciebie kochają i wypełniają Twoje nakazy. Tobie przynależy
sprawiedliwość, a nam z powodu naszej grzeszności wyłącznie wstyd, jak
to jest dzisiaj. Prosimy Cię, Panie, nasz Boże, umacniaj nas w
bezinteresownej służbie bliźnim, do której nas wzywasz. Pobłogosław nam,
aby nasze dobre zamiary zostały zrealizowane, a Twoje Przenajświętsze
Imię wywyższone na wieki! Naucz nas życiem dziękować za dar Twojej
niewysłowionej miłości. Amen, niech tak się stanie!
Niech Pokój Boży spocznie w Waszych Sercach!
Patryk Żołubak - Kraków
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz