Jezus powiedział do swoich uczniów: "Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.
Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim".
Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim".
Czytając dzisiejsze Słowo
Boże przychodzą mi na myśl pytania: Po co Bóg dał nam Prawo? Dlaczego nakazał, abyśmy je wypełniali? Czemu powiedział, żebyśmy nic nie zmieniali? Może dlatego, że nas
bezgranicznie kocha? Bóg chce nas w pewien sposób „sprawdzić” czy i my Go tak
kochamy, że jesteśmy w stanie żyć według Jego Prawa i je wypełniać. Każdego
dnia pojawia się w moim życiu jakiś dylemat - „co zrobić?”. I wtedy sobie
myślę: „a co byłoby dla mnie dobre?”. No a może w tym momencie powinienem
pomyśleć – „co byłoby dobre np. dla drugiego człowieka?”.
Przypomnij sobie
teraz dwa przykazania miłości i odpowiedz na pytanie „czy i ja miłuję Boga i
bliźniego swego? Czy wypełniam Jego Prawo?”
Uczmy się żyć zgodnie z
wolą Bożą i uczmy tego swoich braci i siostry, a „będziemy wielcy w królestwie
niebieskim”.
Maciej Markowski - Biała Podlaska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz