Słowa Ewangelii wg św. Łukasza (Łk 11, 27 – 28)
Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś».Lecz On rzekł: «Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je».
*****
Pan Jezus mówi dziś, że błogosławieni są ci, którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują je. To krótkie zdanie powinno zmotywować nas do zastanowienia się nad tym, jak wygląda nasze słuchanie Słowa Bożego. Jako ministrant, lektor, ceremoniarz, animator, jako diakon staję przy ołtarzu i słucham. Ale czy rzeczywiście słyszę? Czy te słowa do mnie docierają?
Słuchanie, to dopiero pierwszy krok. Trzeba czegoś więcej. Potrzeba zachowywania tego Słowa, a więc wcielania je w życie. Dobrze wiemy, że często nie jest łatwo żyć ewangelicznymi wskazaniami. A warto próbować. Opowiada o tym krótka historyjka.
Oto pewien uczeń poszedł do swojego Mistrza i uskarżał się na to, że nie umie czytać Pisma św. Mistrz wziął stary, brudny, wiklinowy kosz i kazał młodzieńcowi przynieść w nim wody z pobliskiego strumyka. Chłopak poszedł, zanurzył kosz w wodzie, ale woda szybko uciekła przez wiklinę. Mistrz posłał chłopca jeszcze raz, potem znów. I kiedy po kilku nieudanych próbach przyniesienia wody chłopak zaczął się zniechęcać, wówczas Mistrz tak mu to wyjaśnił: Czytanie Biblii podobne jest do noszenia wody w wiklinowym koszu. Nigdy nie zrozumiemy wszystkich faktów, nie zapamiętamy dat, imion, wydarzeń, ale poprzez częste sięganie do Biblii nasza dusza – tak jak ten stary, brudny wiklinowy kosz zanurzany w wodzie – będzie stawała się coraz czystsza.
Niech ta historyjka będzie zachętą do tego, by Pismo św. coraz bardziej było obecne w naszym życiu.
dk. Piotr SchP
dk. Piotr SchP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz