niedziela, 27 listopada 2011

Sięgając po Słowo Boże...


Ewangelia wg św. Marka 13,33-37.
Jezus powiedział do swoich uczniów:«Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie. Bo rzecz ma się podobnie jak z człowiekiem, który udał się w podróż. Zostawił swój dom, powierzył swoim sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a odźwiernemu przykazał, żeby czuwał.

Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was śpiących. Lecz co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie!».

 *****

Pan Jezus kieruje do nas słowo, żebyśmy „uważali na siebie” w oczekiwaniu na Jego powtórne przyjście, którego godzina nie jest nikomu znana. Jezus porównuje nas w tym fragmencie do sług, którzy mają się troszczyć o majątek swojego Pana. Wyjechał on za granicę, gdy wróci wszystko ma być w porządku. 

Tak samo my powinniśmy oczekiwać przyjścia Pana Jezusa o każdej porze dnia i nocy, bez względu na wszystko. Przyjdzie jak złodziej, którego nikt nie wypatruje. Wówczas winniśmy wyjść mu na powitanie. Przyjście Jezusa ponownie na świat jest tak samo pewne jak Jego pierwsze przyjście 2 000 lat temu. Dlatego „czuwajmy, bo nie znamy dnia, ani godziny, w której Syn Człowieczy przyjdzie.”

                                                                         Robert Kowalewski - Bolszewo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz