W dniach 18 - 22 lutego odbywały się w Rzeszowie Pijarskie Rekolekcje Liturgiczne. Oto krótka refleksja jednego z uczestników tego rekolekcyjnego spotkania.
*^*^*
O rekolekcjach u pijarów w Rzeszowie dowiedziałem się od kolegi. Nie zastanawiałem się długo, bo już wcześniej byłem na podobnych rekolekcjach w Krakowie i wrażenia, które pozostały utwierdziły mnie w przekonaniu, że muszę tam być. Przed samym wyjazdem jednak trochę się rozchorowałem i wszystko stanęło pod znakiem zapytania. Ale chyba Pan Bóg tak chciał, że w sobotę poczułem się lepiej i z lekkim opóźnieniem dotarłem do Rzeszowa.
Dobrze, bo atmosfera panująca tam udziela się każdemu. Był czas na modlitwę, wyciszenie ale i na szczerą rozmowę. Po konferencjach głoszonych przez o. Tomasza i dk. Piotra przychodziła refleksja nad własnym życiem. Ja zapamiętałem sobie taką myśl, że „w życiu trzeba wszystko uporządkować”. No i ten odjazdowy humor np. „ człowiek dość należy się w trumnie”.
To wszystko daje niesamowitego powera do ciągłego działania. Tymi myślami dzielę się z innymi i wiele osób słucha z zainteresowaniem. Dziękuję za wszystko i myślę, że to nie koniec....
Bartek z Piwnicznej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz