piątek, 25 maja 2012

DZIEŃ KALASANTYŃSKI

Każdego 25 dnia miesiąca w środowiskach pijarskich wspominamy św. Józefa Kalasancjusza założyciela Zakonu i Szkół Pobożnych. Tego dnia w miesiącu sierpniu zmarł Kalasancjusz, zyskaliśmy nowego orędownika u Boga. Z tej okazji każdego 25 dnia miesiąca wspominamy go w sposób szczególny. Zapraszam do zapoznania się z pewną historią dotyczącą właśnie jego osoby. Może i nas może ona czegoś nauczyć :)


Przemierzając pewnego dnia pirenejską okolicę, św. Józef napotkał ubogiego człowieka, któremu przeciążony osiołek rzucił się w bajoro i nie było na to sposobu, by go wyciągnąć. Nie reagował ani na krzyk, ani na bicie, ani też na przekleństwa. Józef zatrzymał swojego wierzchowca i polecił służącemu, który mu towarzyszył, aby pomógł zrozpaczonemu furmanowi. Bez rezultatu. Obaj nie zdołali wywlec zwierzęcia z błota. Kalasancjusz zsiadł wtedy z konia, ściągną sutannę, wrzucił do bajora dużo gałęzi, wszedł pod brzuch zwierzęcia i podniósłszy osiołka na swych plecach, przeniósł go na twardy grunt. Wieśniak był zdumiony. Księżulo natomiast z pewną drwiną dał mu do zrozumienia, że osła nie wyciąga się z bajora przekleństwami. Następnie każdy podążył swoją drogą...

(Święty Józef Kalasancjusz, S.Giner Guerri, tłum. J.Tarnawski, s.60)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz