Gdy
Jezus ukazał się swoim uczniom i spożył z nimi śniadanie, rzekł do
Szymona Piotra: „Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli
ci?” Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do
niego: «Paś baranki moje!» I znowu, po raz drugi, powiedział do
niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie,
Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje!». Powiedział
mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się
Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do
Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do
niego Jezus: «Paś owce moje! Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy
byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy
się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i
poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
***
Pytanie o miłość. Trudne pytanie. Człowiek został stworzony
z miłości, więc można powiedzieć, że powinien być ekspertem w tej dziedzinie.
Ale czy tak jest? Kocham – często to słowo możemy słyszeć, często pewnie sami
je mówimy, zarówno w odniesieniu do innych ludzi jak i do samego Pana Boga. Św.
Jan mówi, że Bóg jest miłością. Kto nie miłuje nie zna Boga.
Zanim jednak odpowiemy sobie na pytanie: Czy ja kocham
Boga?, muszę uświadomić sobie wielką
prawdę, że Bóg mnie pierwszy ukochał. Dlatego nasze grzechy tak bardzo Go
ranią, bo są wyrazem ludzkiej niewdzięczności. Miłość cierpliwa jest, łaskawa …
Czy ja jestem cierpliwy? Łaskawy?
Niech słowa z Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian będą
dla nas swoistym testem z naszej miłości.
Radek Maroński – Brzeg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz