Jezus
powiedział do swoich uczniów: "Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli
sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda,
chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie".
***
Wy jesteście światłem świata - mówi Jezus licząc na to, że słowa te nie pozostaną w nas bez echa. Ale żeby dobrze te słowa zrozumieć, trzeba sobie uświadomić, że światło spełnia swoją rolę tylko wtedy, gdy jest wokół ciemność. Inaczej światło nie jest potrzebne. Dopiero w obliczu ciemności ciemności widać, jaką rolę pełni światło.
Skoro zatem mamy być światłem, to nie możemy bać się ciemności. Nie możemy bać się tych, którzy są źli, niewierzący, itp. To właśnie dla nich mamy być światłem, dzięki któremu inni dojdą do Boga.
Marek Jakubowski - Opole
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz