Jezus
powiedział do swoich apostołów: "Nie sądźcie, że przyszedłem pokój
przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto
kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto
kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien.
Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto
przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje
sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma. Kto
poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego
że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody". Gdy Jezus skończył dawać te wskazania dwunastu swoim uczniom, odszedł stamtąd, aby nauczać i głosić Ewangelię w ich miastach.
***
Nasz Pan Jezus Chrystus wzywa nas jak
Apostołów, by głosić prawdę o Nim i Ewangelie Miłości. Mamy to czynić w swym
codziennym życiu czynem i słowem pomimo przeciwności. Nasz Mistrz daje nam
wskazania, które mają ukierunkować nasz apostolat, gdyż pewnie sami nie wiele
wiemy.
Uświadamia nas w różnych sytuacjach, jakie mogą nas spotkać na naszej
misyjnej drodze. Ponieważ bliskość z Chrystusem i głoszenie prawdy o Nim nie
gwarantuje nam łatwego i przyjemnego życia. Nie da się przecież kosztować
owoców bycia w pełnej więzi z Panem i jednocześnie w pełni zgadać się z
ówczesnym światem. Dzisiejszy, świat jak sami doskonale wiemy, w wielu dziedzinach
jest bardzo daleko od Chrystusa. Stara się nawet Go zwalczać i zaprzecza Jego
istnieniu. Dlatego Jezus mówi nam o konieczności brania swego krzyża. Krzyża,
który dla każdego z nas jest inny. Dla jednych krzyżem jest negatywna reakcja
rodziny, dla innych reakcja otoczenia i bliskich znajomych, dla
innych problemy w pracy. Dlatego Krzyżem jest umiejętność ponoszenia
społecznych kosztów bycia uczniem Chrystusa. A kto nie bierze swego Krzyża,
nie jest godzien Jezusa, bo po prostu rezygnuje z życia.
Za wszystkie nasze trudy i
wyrzeczenia podjęte, by głosić prawdę o Chrystusie, czeka nas nagroda. Wiele dobroci od
tych, którzy uwierzą dzięki naszemu
apostolstwu. Jak i również wiele łask i darów od Boga.
Pamiętajmy również, że jako uczniowie nie jesteśmy sami. Jest z nami Przyjaciel
i Pan Jezus Chrystus oraz bracia i siostry w wierze.
Tomasz Kowalski - Wejherowo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz