Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. «Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien!» I mówił do nich: «Gdy do jakiego domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie. Jeśli
w jakim miejscu was nie przyjmą i nie będą słuchać, wychodząc stamtąd
strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich!» Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia. Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali.
***
Jezus przywołał do siebie Dwunastu i dał im władzę. Również dzisiejsi apostołowie - kapłani są depozytariuszami Jezusowej władzy. Każdy kapłan dostał ten dar, że w imię Jezusa może wyrzucać złe duchy. Moze uzdrawiać, oczyszczać, pocieszać. Mocą samego Boga. Gdybyśmy w to wierzyli i gdyby kapłani nie bali się korzystania z tego, co zostało złożony w ich ręce, nikt nigdy nie powiedziałby złego słowa na kapłanów. A tymczasem...
Pamiętam z dzieciństwa słowa modlitwy. Boże, broń mnie, bym nigdy nic złego nie mówił na Twoich wysłanników. Bym im pomagał w ich służbie dobrym słowem i modlitwą... Do dziś często modlę się tymi słowami. I nadal głęboko wierzę, że mogą oni bardzo wiele uprosić u Boga.
Rafał Krzywicki - Połczyn - Zdrój
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz