czwartek, 2 sierpnia 2012

Środa, 1.08; św. Alfonsa Marii Liguoriego

Ewangelia wg św. Mateusza 13,44-46.  
Jezus powiedział do tłumów: "Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją".


*** 

Czytając tę Ewangelię zwróciłem uwagę na słowo ,,uradowany". Człowiek, który znalazł skarb raduje się. Myślę, że to dziś niełatwa umiejętność - radować się z powodu odnalezienia skarbu.

Dla chrześcijanina skarbem jest Jezus. Każdy, kto w swoim życiu Go spotkał, kto Go odnalazł, powinien być - jak chciała św. Urszula Ledóchowska - apostołem uśmiechu. Dlaczego zatem tak często brakuje uśmiechu na naszych twarzach? Dlaczego nawet stojąc przy ołtarzu jesteśmy smutni?

Może dlatego, że często nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego, w czym uczestniczymy? Uradować się, ucieszyć, by dla innych być apostołem radości - to jest zadanie dla każdego chrześcijanina.

Bo jeśli tutaj, na ziemi, nie nauczymy się śmiać i radować, to co będziemy robili kiedyś w niebie?


Dominik Najsztubek - Radzymino





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz