Jezus udał się do Kafarnaum, miasta w Galilei, i tam nauczał w szabat. Zdumiewali się Jego nauką, gdyż słowo Jego było pełne mocy. A był w synagodze człowiek, który miał w sobie ducha nieczystego. Zaczął on krzyczeć wniebogłosy; «Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boży». Lecz
Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!» Wtedy zły duch
rzucił go na środek i wyszedł z niego nie wyrządzając mu żadnej szkody. Wprawiło
to wszystkich w zdumienie i mówili między sobą: «Cóż to za słowo? Z
władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, i wychodzą». I wieść o Nim rozchodziła się wszędzie po okolicy.
***
Dzisiaj wielu krzyczy tak, jak opętany z Ewangelii: „Czego chcesz od nas
Jezusie Nazarejczyku!?” I jeśli krzyczą to dobry znak. Bo Słowo Boże ma
tę moc, że porusza i niepokoi sumienia tych, którzy mają w sobie ducha
nieczystego. Tych, którzy zamknęli się w swoich ranach i one ich
zadręczają, nie dają spokoju. Tylko słowa Jezusa, tylko w Jego imię
można powiedzieć: „Milcz i wyjdź z niego”.
Tylko Jezus Chrystus może
uzdrowić te głębokie rany grzesznego człowieka. Jezus może je uzdrowić swoim słowem. Tylko Jego
słowo „z władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym i wychodzą”.
Tak też pisze autor listu do Hebrajczyków: „żywe jest Słowo Boże i
skuteczne ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny”.
Tak żywe jest Słowo
Boże i skuteczne, ale człowiek musi chcieć się na nie otworzyć, by
zaczęło działać, bo Bóg nic nie zrobi wbrew wolności człowieka. Do tego
właśnie zaprasza nas dzisiaj Jezus! Przyjdźmy do Niego ze wszystkimi
naszymi problemami, sprawami, ze wszystkimi naszymi ranami i powiedzmy:
Zobacz Jezu taki jestem, ale wiem, że Twoje słowo ma moc mnie uleczyć.
Świat jest tak bardzo poraniony; przyjdź i ulecz te wszystkie rany swoim
słowem i doprowadź wszystkich do zbawienia, do życia wiecznego.
Kacper Kukieła - Łowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz