niedziela, 11 listopada 2012

Piątek, 9.11.

Ewangelia wg św. Jana 2,13-22.
Zbliżała się pora Paschy żydowskiej i Jezus udał się do Jerozolimy. W świątyni napotkał siedzących za stołami bankierów oraz tych, którzy sprzedawali woły, baranki i gołębie. Wówczas sporządziwszy sobie bicz ze sznurków, powypędzał wszystkich ze świątyni, także baranki i woły, porozrzucał monety bankierów, a stoły powywracał. Do tych zaś, którzy sprzedawali gołębie, rzekł: «Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska!»
Uczniowie Jego przypomnieli sobie, że napisano: "Gorliwość o dom Twój pochłonie Mnie".
W odpowiedzi zaś na to Żydzi rzekli do Niego: «Jakim znakiem wykażesz się wobec nas, skoro takie rzeczy czynisz?» Jezus dał im taką odpowiedź: «Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo». Powiedzieli do Niego Żydzi: «Czterdzieści sześć lat budowano tę świątynię, a Ty ją wzniesiesz w przeciągu trzech dni?» On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus.

***


Jezus przybył do Jerozolimy na święto Paschy żydowskiej. Było to święto obchodzone na pamiątkę wyzwolenia Żydów z ziemi egipskiej. Przybywszy do świątyni, zobaczył coś okropnego. Stała się ona miejscem handlu, a nie spotkania z naszym Panem. 

Kościół powinienem być miejscem, gdzie oddaje się cześć Panu, rozmawia się z Nim na modlitwie, prosi się Go o pomoc, a czasami też przeprasza za to, co czynimy złego. Możemy powiedzieć, że jest mieszkaniem Boga i już teraz możemy sobie porównać wydarzenie z dzisiejszej Ewangelii z mieszkaniem naszym. Na pewno byśmy nie chcieli, by w naszym mieszkaniu było bydło, targ, bałagan i nieład. I właśnie Jezus też nie chciał, by dom Jego ojca był targowiskiem.

W dzisiejszym fragmencie Ewangelii możemy zobaczyć, że Jezus był bardzo posłuszny swemu Ojcu i bardzo Go kochał, reagując tak gwałtownie na zaistniałą sytuację. Możemy też zauważyć, że Jezus świątynie darzył wielkim szacunkiem i my też starajmy się tak czynić jak On. Szanujmy to, co mamy, bo życie z Bogiem to szansa na życie wieczne.

                                                                                 Patryk Kozina - Zawoja


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz