Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony». Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy się to dziać zacznie?»
Jezus
odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem
przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: "Ja jestem" oraz: "Nadszedł
czas". Nie chodźcie za nimi. I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec». Wtedy mówił do nich: «Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie.
***
W tym fragmencie jest przekaz o końcu świata. Nasze relacje między
innymi ludźmi zostaną zburzone. Jezus powiedział, że mamy uważać na
fałszywych proroków. Będą mówić, że przysłał ich Bóg i mamy iść za nimi.
Kiedy rozpocznie się koniec świata, zacznie się wojna pomiędzy
narodami. Będą choroby, katastrofy i inne boleści.
Jezus dojrzy wtedy to,
jacy naprawdę jesteśmy. Czy wolontariusz w czasie końca świata nadal
będzie pomagał czy zachowa się tak jak szatan chce, czyli egoistycznie?
Są ludzie, którzy wierzą na pokaz i jak dochodzi do tego, że mają pomóc,
nie pomogą. Ci którzy wierzą prawdzie w głębi ducha, nie zawahają się
pomóc. Na końcu przyjdzie do naszych serc Pan Jezus i da nam werdykt,
który znamy, bo przecież wiemy jak nasza wiara przełożyła się na życie.
To od nas zależy jaki dostaniemy werdykt.
Norbert Bartkowiak - Leszno
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz