Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie.
«Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien!» I mówił do nich: «Gdy do jakiego domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie. Jeśli
w jakim miejscu was nie przyjmą i nie będą słuchać, wychodząc stamtąd strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich!» Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia. Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali.
***
Apostołowie podążali za Jezusem Chrystusem całe życie. To właśnie On był
dla nich jedynym mentorem. Słuchając Go zostawili wszystko i wyruszyli w drogę,
by głosić Dobrą Nowinę. Zostawili wszystko i nie
brali ze sobą niczego, ale mieli przy sobie coś, co było ich wielkim
"uzbrojeniem", a mianowicie było to Słowo Boże. To właśnie oni
- apostołowie, wysłannicy najbliżsi jacy byli przy Jezusie posłuchali Go i
wyruszyli. I to właśnie wszędzie, gdzie byli oni, tam było Słowo naszego Pana.
Czytając tę krótką Ewangelię spróbujmy dostrzec, jacy oni byli genialni. Dostawili wszystko. Nie zabierając ze sobą niczego, wyruszyli w nieznane i wzywali do nawrócenia czy wyrzucali złe duchy, namaszczali, a nawet uzdrawiali.
Czytając tę krótką Ewangelię spróbujmy dostrzec, jacy oni byli genialni. Dostawili wszystko. Nie zabierając ze sobą niczego, wyruszyli w nieznane i wzywali do nawrócenia czy wyrzucali złe duchy, namaszczali, a nawet uzdrawiali.
Pan Bóg powołał ich do głoszenia Dobrej Nowiny. Dla każdego z nas Pan Bóg
ma plan na nasze życie. Módlmy się, abyśmy go zrealizowali tak, jak sobie Bóg
upodobał.
Patryk Kozina - Zawoja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz