Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus powiedział: «Syn Człowieczy został teraz uwielbiony, a w Nim został Bóg uwielbiony. Jeżeli Bóg został w Nim uwielbiony, to Bóg uwielbi Go także w sobie samym, i zaraz Go uwielbi.
Dzieci,
jeszcze krótko jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, ale jak to Żydom
powiedziałem, tak i teraz wam mówię, dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie. Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali».
***
Testament Pana Jezusa - w tym fragmencie Ewangelii zawiera się to, co Jezus przez całe lata głosił, czego nauczał. Po miłości poznają nas ludzie, że jesteśmy uczniami Jezusa.
Wato postawić sobie pytanie, co myślą inni, kiedy na mnie patrzą. Wiem, oglądanie się na ludzkie gadanie nie jest dobre, często bywa zgubne. Ale takie małe doświadczenie warto sobie zrobić. Czy ludzie widzą we mnie ucznia Jezusa? Czy patrząc, jak stoję w albie przy ołtarzu widzą kogoś, kto daje przykład i dobre świadectwo, czy tylko lektora, który jest, bo musi podbić u wikarego dzienniczek. Na ile Jezus jest moim Panem? To tylko niektóre pytania, które warto sobie postawić. Ja często je sobie stawiam.
Waldek Woźniak - Trzebiatowo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz