Gdy Jezus dokończył wszystkich swoich mów do ludu, który się przysłuchiwał, wszedł do Kafarnaum. Sługa pewnego setnika, szczególnie przez niego ceniony, chorował i bliski był śmierci. Skoro setnik posłyszał o Jezusie, wysłał do Niego starszyznę żydowską z prośbą, żeby przyszedł i uzdrowił mu sługę. Ci zjawili się u Jezusa i prosili Go usilnie: «Godzien jest, żebyś mu to wyświadczył - mówili - miłuje bowiem nasz naród i sam zbudował nam synagogę».
Jezus
przeto wybrał się z nimi. A gdy był już niedaleko domu, setnik wysłał
do Niego przyjaciół z prośbą: «Panie, nie trudź się, bo nie jestem
godzien, abyś wszedł pod dach mój. I dlatego ja sam nie uważałem się za godnego przyjść do Ciebie. Lecz powiedz słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony. Bo
i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: "Idź", a
idzie; drugiemu: "Chodź", a przychodzi; a mojemu słudze: "Zrób to", a
robi». Gdy Jezus to usłyszał, zadziwił się i zwracając się do tłumu,
który szedł za Nim, rzekł: «Powiadam wam: Tak wielkiej wiary nie
znalazłem nawet w Izraelu».
A gdy wysłani wrócili do domu zastali sługę zdrowego.
A gdy wysłani wrócili do domu zastali sługę zdrowego.
****
Fragment ten opisuje sytuację, w
której Jezus pokazuje czym jest wiara i uniżenie, świadomość swojej
niższości wobec sił, które rządzą tym światem takimi jak np. śmierć,
która przychodzi od Boga.
Gdy Jezus wraca do Kafarnaum setnik
usłyszał o tym i posłał do Jezusa starszyznę, gdyż jeden z jego
umiłowanych sług był ciężko chory. Pokora jednak nie pozwoliła mu pójść
osobiście. Był świadomy tego, że nie jest godny spotkania z kimś tak
wielkim jak Jezus. Wiarę jednak miał tak dużą, że był przekonany że
wystarczą słowa Jezusa, a jego sługa ozdrowieje i nie umrze.
Gdy Jezus
już się zbliżał do jego domu wysłał nawet swych przyjaciół z informacją,
że setnik uważa się za niegodnego Jego wizyty. Jezus widząc to, że
nie przemawia przez niego pycha uzdrawia sługę dając przy tym
naukę zgromadzonym w około. Wyjaśnia im, że należy być pełnym szacunku
dla setnika, który jest poganinem a ma tak dużą wiarę i postępuje tak
honorowo. Wspomina nawet, że człowieka tak dużej wiary nie widział
nawet w Izraelu. Przez swoją postawę setnik zostaje wysłuchany a jego
sługa wraca do zdrowia.
Filip Januszewski - Kosztowo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz