Uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem: «Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?» On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł:
«Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje. Strzeżcie
się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam:
Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który
jest w niebie».
***
Apostołowie stawiają pytanie o to, kto jest największy
w Królestwie Bożym. Każdy człowiek lubi się porównywać z innymi, szuka
przykładu postępowania, zatem pytanie to jest fundamentalne i musiało
kiedyś zostać wypowiedziane.
Jezus pokazuje im jako przykład dziecko i
stawia za wzór. Warto się zastanowić – dlaczego? Dziecko potrafi bezgranicznie i prawdziwie kochać, mówiąc to Jezus
ukazuje oczekiwanie Boga wobec nas. To powtórzenie kolejny raz słów –
„chcę bardziej miłosierdzia, niż ofiary.” Bóg potrzebuje naszej miłości.
Chce byśmy czule nazywali Go Tatusiem.
Poza tym dziecko potrafi wysłuchać i, od tak, zaufać. Bez szacowania
zysków i strat, czynionych często przez dorosłych, zadawania sobie pytań
czy to mi się będzie opłacało, jakie jest ryzyko etc. Dziecko myśli
prosto.
Jezus mówi także o potrzebie uniżenia samego siebie. Tym samym daje
wyraz temu, że należy być wrażliwym na krzywdę innych. Nie możemy
zostawiać bliźnich w potrzebie.
Czy jednak wtedy nie stajemy się
naprawdę ludźmi? Niby tracimy coś pomagając innym, ale czy właśnie nie
zyskujemy? Mamy taką naturalną, Bożą, potrzebę pomagania. Żeby jednak to
zrozumieć, trzeba pozwolić sercu działać. Przestać kalkulować - tym
samym wracamy do symbolu myślenia dziecka.
Dzieci są także radosne, nie potrafią kłamać, cieszą się życiem, są
pełne wigoru i energii. Trzeba się od nich uczyć tego wszystkiego.
Módlmy się żebyśmy nigdy nie dorośli…
Mateusz Krzak - Kraków
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz