 |
| za: jezuswzyciuczlowieka.blog.onet.pl |
W mieście Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Był właśnie w synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego.
Zaczął on wołać: «Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży». Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego!».
Wtedy duch nieczysty zaczął go targać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego.
A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: «Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne».
I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.
Wtedy duch nieczysty zaczął go targać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego.
A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: «Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne».
I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej.
W powyższym fragmencie autor natchniony stara się przybliżyć nam jak najbardziej życiowy styl nauczania Jezusa. Jego nie interesują szkolne teorie czy akademickie dywagacje. Bo Syn Boży nie chce przemawiać do nas autorytetem pokrytych grubą warstwą wazeliny tytułów rabinów, siłą krasomówstwa, czy, nie daj Boże, wspinać się na wyżyny sofistyki.
On mówi „jak ten, który ma władzę”, mówi czynami. Chrystus jest na „tu i teraz”, by „wyrzucać z nas duchy nieczyste” (rzecz jasna, to alegoria wszystkiego, co w naszym życiu słabe, niskie, grzeszne, po prostu ludzkie). Bo tylko On potrafi z mocą w nas działać, jest naszą nadzieją.
Leszek Rogoziński - Poznań
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz