środa, 16 maja 2012

Środa; 16.05. Sięgając po Słowo Boże...

Ewangelia wg św. Jana 17,20-26.
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: "Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich".

***

Niesamowite… Sam Jezus modli się za tych, których posyła ze swoim Słowem jako ewangelizatorów. Sam Mistrz wstawia się za tymi, którzy idą w Jego Imię i głoszą światu Ewangelię Miłości.
Ten fragment zawsze mnie fascynował. Czy Bóg może odmówić czegoś swojemu Synowi? Jeśli wejdziemy głębiej w tajemnicę Trójcy Świętej, stwierdzimy od razu, że Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty są Jedno, a zatem wola Jezusa jest wolą Ojca.
Jezus chce, żeby ta niebiańska jedność miała swoje odzwierciedlenie także na ziemi. Dlatego nie tylko modli się o taką jedność, ale również zachęca do jej budowania. Warto w tym miejscu postawić sobie pytanie: Jak ja buduję jedność? Czy mogę powiedzieć, że jestem tym, który wprowadza pokój. Wszak tylko tacy będą błogosławieni.

                                                               Wojtek Czemborski – Gniezno



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz