Faryzeusze przystąpili do Jezusa i chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając zapytał ich: «Co wam nakazał Mojżesz?» Oni rzekli: «Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić». Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela!»
W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: «Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia cudzołóstwo względem niej. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo». Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A
Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: «Pozwólcie dzieciom
przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy
królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego». I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.
***
Pewnie nie jeden pan i nie jedna pani słuchając dziś tych słów Ewangelii poczuło się jakoś dziwnie. ,, Jeśli żona opuści męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo." Ileż takich ,,żon" znam. Ha, mam takie nawet w swojej rodzinie. I co ciekawe, świat lansuje dziś takie ,,kobiety-wyzwolone", które potrafią ,,wziąć sprawy w swoje ręce." Iluż celebrytów to robi?
Coraz częściej zdaje mi się, że świat głosi swoją ewangelię. Ale ta światowa ewangelia - w odróżnieniu od Ewangelii Jezusa - pisana jest przez małe e. Bo to światowa jest ulotna, chwilowa tylko. Nic po niej nie zostanie...
Jeśli więc człowiek chce być szczęśliwy, a przecież tego chce każdy, to musi zwrócić się do Tego, który uszczęśliwia. Nie ma w życiu nic gorszego, jak szukanie szczęścia po swojemu.
Dominik Jaworski - Gniezno
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz