sobota, 6 października 2012

Piątek, 5.10; św. Siostry Faustyny

Ewangelia wg św. Łukasza 10,13-16.
Jezus powiedział: "Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc w worze pokutnym i w popiele. Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam.
 
A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz. Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał".
 
*** 


Biada tobie, Łukaszu. Bo gdyby takie łaski, jakie ty otrzymujesz każdego dnia stawały się udziałem innych, oni już dawno by się nawrócili. A ty, Łukaszu, ciągle trwasz w swoich grzechach,  mimo tak wielu łask i błogosławieństw. Biada ci, Łukaszu. 

Nie, Panie, daj mi jeszcze jedną szansę. Daj mi po raz ostatni możliwość nawrócenia. Chcę być blisko Ciebie.

Dobrze, masz uszy więc słuchaj, co do ciebie mówię: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa niebieskiego.

Owe biada brzmi strasznie. Jeśli za biada postawimy jakieś mniej lub bardziej anonimowe nam nazwy miast, to słowa te nie zrobią na nas większego wrażenia. Ale jeśli za ,,biada" wstawimy swoje imię, będziemy mogli popatrzeć na siebie jako na tych, którzy wezwani są do nawrócenia.  

Wezwanie jednak to jedno, a konkretna decyzja i przemiana życia to zupełnie coś innego. Panie Jezu, pomóż mi przemienić moje życie. Pomóż mi się nawrócić.
 
 
Łukasz Wojciechowski - Poznań/Winogrady
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz