Spośród
swoich uczniów wyznaczył Pan jeszcze innych, siedemdziesięciu dwóch i
wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd
sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: «Żniwo wprawdzie
wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił
robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki.
Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: "Pokój temu domowi!" Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was.
![]() |
święci Tytus i Tymoteusz |
W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: "Przybliżyło się do was królestwo Boże"».
***
Jesteśmy
dziś świadkami wysłania siedemdziesięciu dwóch uczniów w świat. Czytamy również, że
Jezus posyłał ich parami, a nie osobno i posyłał w te miejsca, do których sam
zamierzał przyjść. Jezus wysyłając uczniów daje im szczegółowe instrukcje jak
mają postępować. Mówi, że mają pozdrawiać ludzi słowami „Pokój temu domowi” i wówczas, gdy znajdą się
osoby godne do przyjęcia pokoju to tam zostaną. Uczniowie mają czynić cuda
wszędzie, gdzie ich przyjmą, gdzie ludzie będą chcieli słuchać o królestwie
Bożym.
„Żniwo wprawdzie wielkie, ale
robotników mało”. Jak możemy odczytać te słowa dzisiaj? Kim są robotnicy?
Robotnikiem jest każda osoba,
która poznała i uwierzyła w Jezusa. Krótko mówiąc jest nim każdy chrześcijanin.
Dlaczego więc Jezus mówi, że jest nas (chrześcijan) mało?... Bo nie każdy chce
dzielić się swoją wiarą! Idąc dalej, nie wszyscy chcą być posyłani przez
Jezusa, aby o Nim głosić i rozpowiadać w środowisku, w którym się przebywa… Dlaczego? Ze wstydu przed
wyśmianiem?
Ze strachu? Z tego względu, że media piętnują Kościół, kapłanów? Lepiej w takich chwilach siedzieć cicho, przysłuchiwać się i nie reagować… Tak nie powinno być! Jezus mówi nam dzisiaj, że posyłając nas daje nam siłę i moc do działania cudów. Zapewnia, że jeśli będziemy wiernie i odważnie mówić o Nim wśród ludzi, to będzie nam pomagał i pchał do przodu. W innym miejscu w Ewangelii możemy przeczytać słowa: „Kto się mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem”.
Ze strachu? Z tego względu, że media piętnują Kościół, kapłanów? Lepiej w takich chwilach siedzieć cicho, przysłuchiwać się i nie reagować… Tak nie powinno być! Jezus mówi nam dzisiaj, że posyłając nas daje nam siłę i moc do działania cudów. Zapewnia, że jeśli będziemy wiernie i odważnie mówić o Nim wśród ludzi, to będzie nam pomagał i pchał do przodu. W innym miejscu w Ewangelii możemy przeczytać słowa: „Kto się mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem”.
Nie możemy wstydzić się Jezusa, nie możemy nie reagować w chwili, gdy ktoś z naszego środowiska obraża Kościół i Boga. Powinniśmy działać i głosić Dobrą Nowinę, a Jezus będzie nam w tym pomagał, bo to On nas posyła i mówi, żeby nic nie brać ze sobą, wystarczy Jego obecność i wiara w Jego działanie w naszym życiu. Czy chcę być robotnikiem Pańskim?
Sebastian Gołębiewski - Bolszewo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz