Jezus
powiedział do swoich uczniów: "Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam.
Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze
ani się lęka. Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę
znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do
Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie.
A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie". Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata. Nie ma on jednak nic swego we Mnie. Ale niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca, i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał".
***
Pan Jezus dotyka dziś bardzo trudnego tematu - tematu rozstania. ,,Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca." Można powiedzieć, że łatwo Jezusowi tak mówić. W życiu jest inaczej: Im bardziej kogoś kocham, tym trudniej mi zgodzić się na czyjeś odejście. Więc ani trochę nie dziwię się Apostołom, że nie byli zachwyceni z tej Jezusowej katechezy.
Tymczasem Jezus zapewnia nas o tym, że jest z nami. ,,Pokój wam" - mówi i w zasadzie to powinno nam wystarczyć. Nie trzeba nic więcej, prócz tego zapewnienia. Ono jest wciąż aktualne.
Wiktor Zadarko - Koszalin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz