Jezus powiedział do swoich uczniów: «Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej
chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym
chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jedne od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy
odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Pójdźcie, błogosławieni
Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od
założenia świata. Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".
Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?" A
Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście
jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili". Wtedy
odezwie się i do tych po lewej stronie: "Idźcie precz ode Mnie,
przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom. Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem
przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście
Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie".
Wówczas
zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym,
albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie
usłużyliśmy Tobie?" Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam:
Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i
Mnie nie uczynili". I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».
***
Zadziwiające jest to, że Jezus utożsamia się z tymi, z którymi nikt raczej utożsamiać się nie chce. Z biednymi, głodnymi, więzionymi... Jezus mówi, ze jeśli komuś z nich pomożemy, On sam zaliczy nam to jako pomoc okazaną Jemu.
Zawsze jak czytam ten fragment, to myślę sobie, że to ja jestem tym, który ma pomagać. Ale ostatnio myślę sobie, to może kiedyś będzie taka sytuacja, że to ja będę potrzebował pomocy innych. Może to ja kiedyś będę tym głodnym, spragnionym, więzionym... Któż to wie...
Choć ciarki przechodzą po plecach na samą tylko myśl o tym, to jednak takiej ewentualności wykluczyć się nie da. Dlatego już dziś chcę z jeszcze większą miłością patrzeć na innych potrzebujących.
Dawid Jarząbkowski - Koszalin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz