Jezus powiedział do swoich uczniów: "Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak
poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich. Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie: święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje; bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; i odpuść nam nasze winy, jak i my przebaczamy odpuszczamy naszym winowajcom; i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zbaw ode złego. Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski. Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień".
***
Jezus uczy nas tego, jak powinna wyglądać nasza modlitwa. Dobrze wiemy, jak powinna wyglądać - skupiona, ufna, wytrwała. Skoro wiemy, jak modlitwa powinna wyglądać, dlaczego jest z nią tyle problemu? Dlaczego tyle ,,złych" modlitw?
Jedno jest pewne - najlepszym sposobem na słabą modlitwę jest ... modlitwa. A zatem: im modlitwa słabiej nam idzie, tym powinno być jej w naszym życiu więcej.
Grzegorz Wacholik - Kraków
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz